Czy można robić grilla na balkonie? - Artykuł
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Czy można robić grilla na balkonie?

Czy można robić grilla na balkonie?

Autor zdjęcia/źródło: Frimufilms (Freepik)

Polacy kochają grillować – to nie podlega żadnej wątpliwości. Sezon na dania z grilla ruszył wraz z pierwszym majowym weekendem i potrwa do końca wakacji. Co, jednak gdy nie mamy ogródka, a tylko balkon? Czy możemy legalnie grillować w bloku? Czy możemy zrobić grilla na tarasie lub balkonie? W tym artykule wyjaśnimy, jak wygląda to zagadnienie od strony prawnej.

Grill na balkonie — kwestie prawne

W Kodeksie wykroczeń ani w Kodeksie cywilnym nie znajdziemy przepisów, które wprost zakazywałyby rozpalania grilla na balkonie. Nie oznacza to jednak, że jest to całkowicie dozwolone. Kluczowe znaczenie ma tutaj art. 144 kodeksu cywilnego, który dotyczy tzw. immisji. Zgodnie z nim właściciel nieruchomości powinien powstrzymywać się od działań, które mogą zakłócać korzystanie z sąsiednich lokali ponad przeciętną miarę – mowa m.in. o dymie, zapachach czy hałasie. Wnioski są zatem dość jednoznaczne – rozpalenie grilla węglowego, który emituje intensywny dym, może zostać uznane za naruszenie praw sąsiadów. Dodatkowo kwestie rozpalania grilla na balkonie zazwyczaj są dość jasno uregulowane przez regulaminy spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. To z tych zapisów zapewne dowiemy się, czy możemy na naszym balkonie rozpalić grilla elektrycznego, który z punktu widzenia art. 144 kodeksu cywilnego można uznać za dozwolony z powodu braku emisji dymu. Złamanie regulaminu spółdzielni może skończyć się upomnieniem, a nawet grzywną. 

Grill na balkonie — przepisy przeciwpożarowe

Wiemy już zatem, że nie możemy rozpalić grilla węglowego na balkonie z powodu dymu. Dozwoloną alternatywą jest za to grill elektryczny (o ile przepisy spółdzielni nie stanowią inaczej). A co z grillem gazowym? Tu z odpowiedzią przychodzą przepisy przeciwpożarowe. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów:

W obiektach lub na terenach, gdzie występuje możliwość pożaru, zabrania się wykonywania czynności mogących powodować zagrożenie pożarowe, w szczególności używania ognia otwartego (...)”

Grille węglowe oraz gazowe są potencjalnym źródłem ognia i mogą stanowić realne zagrożenie. Używanie ich na balkonach, loggiach czy tarasach bloków mieszkalnych  może zakończyć się nawet  interwencją straży pożarnej i mandatem. Gdyby nasze działanie wywołało pożar, zostalibyśmy pociągnięci także do odpowiedzialności cywilnej. 

A co z sąsiadami?

Przepisy jak widać, dość jasno regulują kwestię grilla węglowego i gazowego – takich urządzeń nie powinniśmy używać na balkonie. A co z grillem elektrycznym? Jeśli nie jest on zakazany przez regulamin wspólnoty czy spółdzielni, nic nie stoi na przeszkodzie, by w ciepły weekend przygotować rodzinie pyszne dania z grilla. Nie możemy jednak zapominać o poszanowaniu praw sąsiadów. Wyobraźmy sobie sytuację: ktoś wiesza świeżo wypraną pościel na balkon, a z sąsiedniego tarasu dochodzi zapach opiekanych kiełbasek. Grill elektryczny nie dymi, ale zapachy bywają intensywne, a nie każdy za nimi przepada.

Jak więc grillować, by nie popsuć relacji sąsiedzkich? Przede wszystkim: bądźmy rozsądni. Uprzedźmy sąsiadów o planowanym grillowaniu, unikajmy codziennego smażenia i nie przedłużajmy wieczornych spotkań na balkonie do późna. Odrobina wyczucia wystarczy, by cieszyć się daniami z grilla bez niepotrzebnych konfliktów.

Jak nie na balkonie to gdzie?

Skoro grillowanie na balkonie bywa problematyczne lub wręcz zabronione, warto rozejrzeć się za miejscami, gdzie możemy legalnie i bez stresu przygotować swoje ulubione dania z grilla. Właściciele działek ROD mogą bez przeszkód grillować na terenie swojej posesji. A co jeśli nie mamy działki?

W wielu miastach istnieją specjalnie wyznaczone strefy do grillowania – w parkach, na terenach rekreacyjnych, przy jeziorach czy na osiedlowych skwerach. Zazwyczaj są one wyposażone w betonowe paleniska, ławki i kosze na śmieci, a korzystanie z nich jest bezpłatne. Jest to doskonała alternatywa dla wszystkich, którzy nie mają ogródka, działki czy tarasu. Jedynie trzeba się udać na nie dość wcześnie by zając sobie miejsce, w weekendy wiosenno-letnie wiele osób może mieć ochotę na takie spędzenie czasu.